Ludzie znudzeni nabytymi lub otrzymanymi przedmiotami oddaja za darmo do tych sklepow , a tam , za grosik, mozna je nabyc i wykonac cos nowego. Tak bylo w tym wypadku:
Znalazlam obrazek pod szklem artystki / akwarela/ Lindy S.Altshulter, sorry, Linda ale ktos oddal twoj obrazek do Goodwilla.Mnie sie podoba.
drugim przedmiotem byl szklany swiecznik z lustrana scianka
Ostatni to obrazek na plycie pilsniowej, nieco antyczny
obrazek zamalowalam na bialo aby przez przezroczyste drazetki nie przebijal ciemny wzor , znieksztalcajac ich oryginalny kolor
wybralam kolorowe drazetki starajac sie dobrac kolory do kolorow obrazka
obrazek oraz swiecznik przylozylam do plyty pilsniowej i obrysowalam ich kontury, nastepnie w wolnych miejscach przykleilam kolorowe drazetki, wzbogacajac mozaike szklanymi listkami
koraliki, jeszcze gdy silikon nie wyschnie, nalezy dokladnie dopasowac do wyznaczonych pol
cementowanie miejsc mozaiki, zgodnie z instrukcja na cemencie
gdy cement wyschnal, przykleilam obrazek i swiecznik do plyty pilsniowej, uprzednio naklejajac na swieczniku kilka kolorowych drazetek bez cementowania, gdyz cement blokowalby doplyw swiatla
a tak prezentuje sie nasz swiecznik w swietle dziennym
umiescilam na odwrocie drut do zawieszenia /moze tez stac/ oraz dwie wizytowki :malarki /byla na odwrocie obrazka/ oraz swoja
plonace swieczki oswietlaja szklana czesc swiecznika wywolujac kolorowe refleksy , jestem zadowolona z rezultatu, wszystko wyglada razem, jakby zawsze tak bylo!
wisi sobie na zewnatrz, rowniez dobrze sie prezentuje!