skrzynka jest wykonana z blachy, przod prawdopodobnie z drewna z wycietym wzorem ptaszkow siedzacych na finezyjnej galazce oraz literami "letters" czyli " listy"
skrzynka ma spadzisty daszek z kropkami po farbie / moze to byl powod likwidacji/:
Ogolnie jest w dobrym stanie i po renowacji moze sluzyc nowemu wlascicielowi dlugie lata.
Jestem podekscytowana nowym projektem z wielu powodow. Po pierwsze: lubie wzor skrzynki. Po drugie: wiem, ze sie przyda a to jest jedna z motywacji moich prac.Nie jestem jeszcze pewna ostatecznego wygladu ale mam juz pewne plany Zaczelam od umycia skrzynki plynem do naczyn i przesandowaniu papierem sciernym wszystkich scianek / ostatnia czynnosc jest pomocna w lepszej adaptacji nowej farby/.Skrzynka zostala pomalowana na piekny czekoladowy kolor:
Jestem wlascicielka malej plakietki wykonanej z brazu przez znane studio Alberta Gillesa, znajdujace sie w Kanadzie. Potomni wlasciciela - A.Gillesa, w tej chwili w wiekszosci kobiety wykonuja w nim piekne dekoracje z brazu. Moja plakietka-obrazek jest wielkosci 10x10 cm i to ona zainspirowala mnie do ostatecznego doboru kolorow skrzynki.
plakietka wraz z malym uchwytem rowniez z brazu zostaly umocowane na wieczku skrzynki
Nie pozostalo nic innego, jak tylko pomalowac wzor na przodzie skrzynki , czyli sikorki, galazke i litery "letters" na metalowy braz.
Skrzynka gotowa! Mysle, ze warto bylo sie pomeczyc, naprawde podoba mi sie jej wyglad!
Brazowy kolor wspaniale wspolgra z rysunkiem na froncie oraz obrazkiem i uchwytem z brazu
Niby ta sama a jednak inna skrzynka na listy przed i po renowacji
skrzynka zainstalowana, jutro pierwszy dzien "pracy"
